Albo mi się wydaje, albo w tym roku nie słychać w sklepach i w ogóle w galeriach handlowych świątecznych piosenek. A może po prostu byłam tak pochłonięta zakupami, wybieraniem, brodzeniem w tłumie ludzi, że zupełnie nie zwróciłam uwagi na to, co płynie z głośników... Nie wiem. Jedno jest natomiast pewne - mam już wszystkie prezenty i teraz mogę skupić się prawie wyłącznie na obmyślaniu i przygotowywaniu świątecznych potraw. I być może jedną z nich będzie właśnie ten dwukolorowy pasztet. Jego zaletą jest to, że można go zjeść albo ze słodkimi dodatkami np. chutneyem ze śliwek, borówkami lub żurawiną albo na ostro np. z ćwikłą. Tak czy tak - będzie doskonały.
Dwukolorowy pasztet
danie: bezglutenowe, wegetariańskie
Składniki na foremkę o wymiarach ok. 30x10 cm:
- 50 dag brokułów
- po 25 dag selera i korzenia pietruszki
- 8 łyżek śmietany
- 4 białka
- 4 łyżeczki kaparów (można pominąć)
- 2 ogórki konserwowe
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- bulion warzywny (bezglutenowy) - 1 kostka
- przyprawy: 2 liście laurowe, sól, pieprz, 1 łyżeczka gałki muszkatołowej, ewentualnie dodatkowo łyżeczka jakiejś przyprawy orientalnej z curry np. Podlaskiej przyprawy orientalnej
- tłuszcz i (bezglutenowa) bułka tarta do formy
- Selera i pietruszkę kroimy w większą kostkę i gotujemy do miękkości w bulionie warzywnym z 2 liśćmi laurowymi. Kiedy seler i pietruszka będą już miękkie, wyławiamy je łyżką cedzakową i do gotującego się nadal bulionu wrzucamy brokuła. Również gotujemy go do miękkości. Ugotowane warzywa (osobno białe i osobno zielone) pozostawiamy do wystygnięcia.
- Białe warzywa miksujemy na gładką masę z 4 łyżkami śmietany. Następnie przyprawiamy solą, pieprzem, gałką muszkatołową i ewentualnie przyprawą orientalną. Dodajemy kapary (ten krok można pominąć) i dwa białka. Dokładnie mieszamy.
- Brokuły także miksujemy z 4 łyżkami śmietany. Następnie przyprawiamy solą i pieprzem i dodajemy posiekaną natkę pietruszki i dwa białka. Dokładnie mieszamy.
- Formę smarujemy tłuszczem i wysypujemy bułką tartą. Przekładamy do niej białe warzywa i wyrównujemy powierzchnię np. łyżką. Na białej warstwie układamy plasterki ogórka konserwowego i na nie wykładamy warstwę zieloną. Także wyrównujemy górę.
- Pieczemy około godziny. Pamiętamy o włożeniu do piekarnika jakiegoś naczynia z wodą.
- Gotowy pasztet pozostawiamy do wystygnięcia, a następnie wkładamy do lodówki na co najmniej kilka godzin przed podaniem, a najlepiej na całą noc.
Pasztet jest naprawdę delikatny w smaku, chociaż wyraźnie czuć zarówno warzywa białe - szczególnie selera jak i brokuły.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz