czwartek, 8 stycznia 2015

Orientalny ryż z kalafiora z marchewką i groszkiem

  Warzywa są niesamowite. Można je przerabiać na tysiące sposobów, wymyślać coraz to nowe potrawy -  proste a zarazem niezwykłe. Jednym z takich wynalazków jest ryż z kalafiora. Genialny w swojej prostocie. Osoby, które chcą zrzucić nieco kilogramów, mogą nim z powodzeniem zastępować zwykły ryż (indeks glikemiczny ryżu białego długoziarnistego to 56-60/zależy od źródła/, kalafiora tylko 15). Doskonale smakuje na surowo jak i gotowany czy smażony. Ja najbardziej lubię kalafiora na nutę orientalną, jak w moim przepisie, albo po prostu najzwyklejszego z bułką tartą (teraz już bezglutenową).



Orientalny ryż z kalafiora z marchewką i groszkiem

danie: wegetariańskie/wegańskie, bezglutenowe

Składniki:
  • 1/2 główki dużego kalafiora
  • 3 marchewki
  • 100 g mrożonego groszku lub mała puszka
  • 2 łyżki bezglutenowego sosu sojowego
  • płaska łyżeczka Podlaskiej przyprawy orientalnej "Dary Natury" (kardamon, ziele angielskie, cynamon, imbir, gałka, goździki, kurkuma)
  • płaska łyżeczka czosnku niedźwiedziego
  • sól do smaku
  • koperek do podania
  • masło klarowane lub inny tłuszcz do smażenia (olej ryżowy, kokosowy, rzepakowy)
Przygotowanie:
  • Z umytego i wysuszonego kalafiora pozbywamy się twardych łodyg. Dzielimy go na mniejsze różyczki i miksujemy, do momentu kiedy zacznie przypominać ziarna ryżu.

  • Umytą i obraną marchew drobno ścieramy. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i wrzucamy marchew. Smażymy aż całkowicie zmięknie (ok. 10 minut), pod koniec dodajemy groszek. Jeśli jest mrożony to nieco wcześniej, jeśli z puszki to dosłownie na ostatnią minutę smażenia, żeby się nie rozpadł. Całość odkładamy na bok.
  • Na tej samej patelni przygotowujemy kalafiora. Wkładamy trochę tłuszczu i wrzucamy kalafiora. Następnie dodajemy sos sojowy i przyprawy, dokładnie mieszamy i smażymy, aż kalafior zrobi się miękki, ale nie zrobi się z niego papka - "ziarna ryżu" muszą pozostać widoczne.
  • Do kalafiora wrzucamy marchewkę z groszkiem, mieszamy i jeszcze chwilę smażymy.
  • Podajemy posypane np. koperkiem, albo z jajecznicą.
 

Smacznego

3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy pomysł z tym starciem kalafiora... Danie wygląda bardzo ciekawie i pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł! bardzo mi się spodobał, może wypróbuję? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniecznie, bo jest naprawdę przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń