Muszę przyznać, że wkręciłam się totalnie w robienie i picie koktajli. Praktycznie każde moje śniadanie to koktajl. Jedną z największych zalet, poza niewątpliwie smakiem, jest szybkość wykonania, tak szczególnie pożądana rano. Jedna ręka przygotowuje jedzenie dla psów, a druga w tym czasie umieszcza w blenderze składniki na koktajl. Trzy minuty i gotowe.
Ostatnio moje ulubione są z jarmużem. Wolę jarmuż bardziej niż szpinak, bo jest dużo zdrowszy i jakoś smak też dla mnie ma lepszy.
A oto moi ulubieńcy (będą dwie wersje):
danie: wegańskie lub wegetariańskie, bezglutenowe
Składniki:
wersja 1
- dowolne mleko ok. 1/2-3/4 szklanki
- banan
- garść jarmużu (same liście, bez tych grubych łodyg)
- 3-4 łyżki mrożonych owoców leśnych
- spora łyżeczka masła orzechowego
wersja 2
- dowolne mleko - 1/2 - 3/4 szklanki
- banan
- garść jarmużu (same liście)
- 3-4 łyżki mrożonych malin
- łyżka karobu
- łyżeczka masła orzechowego
- popping z amarantusa
Oczywiście zamiast
jarmużu można dodać szpinak, można dodać płatki owsiane (mój mąż zawsze
z płatkami pije), można dodać więcej masła orzechowego, (wtedy będzie bardziej kaloryczne, bo jedna łyżeczka to ok. 70 kcal) i w ogóle modyfikować wedle swoich upodobań :)
Smacznego
koktajl, który ma w sobie wiele pyszności!
OdpowiedzUsuń:) O tak, i zdrowia!
UsuńUwielbiam koktajle ! A te mrożone owoce na zdjęciu wyglądają super :-)
OdpowiedzUsuń:) a jakie to jest pyszne! jak lody
Usuń