piątek, 12 grudnia 2014

Bezglutenowe pierniczki

  
 To już ostatni dzwonek na zrobienie pierniczków. U mnie przygotowania świąteczne wchodzą w końcową fazę, zaczyna się najbardziej intensywny czas - szał prezentowych zakupów, sprzątanie, dekorowanie mieszkania, ubieranie choinki - sama kwintesencja przedświątecznego szaleństwa. W sumie cała ta otoczka jest czasami bardziej świąteczna i ekscytująca niż same święta. Ale do rzeczy :)


  

 

Bezglutenowe pierniczki

danie: bezglutenowe, wegetariańskie

Skład na ok. 100 pierniczków różnej wielkości:
  • 2 szklanki mąki z brązowego ryżu
  • 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
  • 80 g masła
  • 1/2 szklanki płynnego miodu (można zmniejszyć ilość miodu na rzecz syropu klonowego)
  • 4 łyżki cukru trzcinowego
  • jajko lekko roztrzepane
  • 1 łyżeczka gumy ksantanowej
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka sproszkowanego imbiru
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • szczypta soli
Przygotowanie:
  • Miód, masło i cukier wkładamy do rondelka i gotujemy ok. 5 minut od momentu, aż masło się rozpuści. Pozostawiamy do przestygnięcia ok. 20 minut.
  • W osobnej misce mieszamy razem mąki, gumę ksantanową, sodę, przyprawy i szczyptę soli.
  • Do przestudzonych płynnych składników dodajemy jajko i mieszamy do połączenia.
  • Wlewamy mokre składniki do suchych i miksujemy chwilę na wolnych obrotach, a potem zagniatamy ciasto (ewentualnie dosypujemy maki, jeśli nie chce się zagnieść, tzn. nadal przykleja się do rąk i miski). Formujemy kulę, którą kroimy na 2 części. Obydwie części zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na ok. półtorej godziny. Po tym czasie wyjmujemy jedną część i rozwałkowujemy na dosyć cienki placek.
  • Wycinamy za pomocą foremek pierniczki i układamy je na blaszce wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 10 minut. Temperaturę oraz czas pieczenia trzeba cały czas kontrolować. Moje pierniczki są z reguły stosunkowo cienkie, więc pieką się w mgnieniu oka. Cały proces wałkowania, wycinania i pieczenia powtarzamy, aż skończy nam się całe ciasto (włączając tę drugą część z lodówki).
  • Gotowe pierniki możemy polukrować (robiąc lukier z cukru pudru i soku z cytryny) lub przyozdobić w inny sposób. 
  • Jeśli chcemy by były miękkie, możemy zamknąć je w puszce z kawałkiem jabłka (oczywiście jabłko trzeba co jakiś czas wymieniać).


Wszyscy kochają świąteczne pierniczki.

3 komentarze: